wtorek, 22 stycznia 2013

Richard Armitage in Robert Geller's charcoal soaked t-shirt for Fault Magazine Winter 2013

Richard Armitage in Robert Geller's charcoal soaked t-shirt for Fault Magazine Winter 2013
photoshot by Paula Parrish
Stylling by Jessie Cohan. Fashion assistance by Dawn Lee Mitchell and Gabriela Grskovic.

Charcoal Soaked T-Shirt HERE on SSENSE
22215M041002
Short sleeve crewneck t-shirt in charcoal. Tonal soak print throughout. Tonal stitching. 70% cotton, 30% acrylic. Hand wash. Made in Japan.

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photo from SSENSE
Photobucket

7 komentarzy:

kofika pisze...

No, nie! Akurat to Twoje odkrycie, Joniu, zupełnie zaskakujące! Nigdy nie przypuszczałabym, że to męski podkoszulek z fachowo zaprojektowanym i fachowo wydrukowanym takim „upoconym” obficie wzorem. Myślałam, że polano barki, klatkę i bicepsy Richarda wodą, żeby w (ob)sesyjnie wiodącym kolorze szarym było jeszcze więcej koloru szarego. A tu Richard ani sam się nie spocił, ani nie stylizowano go na jakąś mokrą wersję Darcy’ego, który tym razem na chwilkę chociaż z deszczu trafił pod rynnę. Masz, to po prostu ekotrendy w podkoszulkowym wzornictwie! Markowa mokra plama ze specjalistycznej, zdrowej przędzy z tzw. bardzo dobrymi parametrami eksploatacyjnymi. Paula była szara z zachwytu! My nabieramy kolorów natomiast, kiedy na niego tutaj patrzymy. Takiego i przy murze, i w całej tej skromnej gamie kolorystycznej jednak. Dzięki, Joniu, za to błogie zapatrzenie...

Joanna pisze...

OJ! tak go przyprzeć do tego muru dziewczęta! :D

mmm...aż się zdyszałam przez ciebie Joniu i przez Kofikę;)
Thanks:D

kofika pisze...

Asiu, musimy przypierać z umiarem albo delikatnie i chyba po kolei, bo „mury runą, runą, runą” dosłownie i jak nic, kiedy ruszymy z tą drżącą babską zadyszką! Biedny Richard... teraz się na pewno spocił, dziewczęta...

Jonia's cut pisze...

Hej Kofika i Joanna. Dziękuję za wasze odwiedziny tutaj. Ja tez sądziłam, że Ryśla polano wodą i kuli się bidula z zimna, ale jednak to jest dizajnersko-szpanerski pomysł. I to dodatkowo bardzo kosztowny. najdziwniejsze jest to, że właśnie moda i cały ten styling, jest jakby przemysłem zbytecznym, nie tak produkcja żywności, generuje największe zyski. Produkcja zwykłej kiecki z np. Vero Moda kosztuje dolca, bez marży 30 złotych, do tego dodajmy jedno 0 i mamy wygenerowaną cenę 300 zł za kieckę. Nawet jak są przeceny to oni i tak zarabiają.
Ale nie powiem..Rysiek i tak lepiej wygląda bez tych wszystkich ubrań ;D

Ania pisze...

Gdy oglądałam video z zza kulisowych ujęć tej sesji faktycznie myślałam, że Ryśka polali wodą, nawet wówczas przypomniała mi się reklamówka Sky1HD, gdzie po twarzy Rysia spływały krople wody. A tu się okazuje, że to taka pomysłowa koszulka. Dziękuję Joniu!

CDoart pisze...

You are a perfect detective! Great work. The t-shirt so much reminds me of Strike Back ;o)

Jonia's cut pisze...

Hej Ania i C. Doart.
@Ania: Też tak myślałam ;D

@C. Doart: Thank You. Thats reminds me about it too :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...